Czemu jest tak, że kochamy jakąś osobę ponad życie... A ta osoba ma nas gdzieś? Dlaczego dla tej osoby nie istniejemy?
Gdy widzę tę osobę, na której bardzo mi zależy, mam ochotę podbiec do niej i rzucić się jej na szyję..
Ostatnio jechałam samochodem z rodzicami i zobaczyłam JEGO. Chciałam wtedy wyskoczyć z pędzącego samochodu i powiedzieć mu co czuję.
Czy ktoś taki jak ON może się zakochać w jedenastolatce?
/PatQa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz