sobota, 18 lipca 2015

Prawo powiedzieć kocham..


                I ten przeszywający ból, kiedy jesteś blisko mnie, a ja boję się wyznać co czuję. Ta mała iskierka nadzieii, że może moja historia również skończy się
szczęśliwie. Że będę mogła się cieszyć Twoją obecnością dla mnie.

                  'W dniu, w którym cierpienie innych stanie się Twoim cierpieniem...'

                   Kiedy się nie uśmiechasz i Twoje oczy nie mają tego znajomego blasku radości, sama czuję smutek. Twoje cierpienie jest moim bólem. Na to nie ma lekarstwa. Zaczynam zastanawiać się nad powodem Twojego nastroju..

                      'W dniu, w którym radość innych stanie się Twoją radością...'

                        Kiedy na Twojej twarzy pojawia się jeden z najpiękniejszych uśmiechów, i ja czuję się o wiele lepiej. Przez najbliższy czas mój humor jest poprawiony dzięki Tobie. Wiem, że jesteś szczęśliwy, więc ja również taka jestem.

                         'Masz prawo powiedzieć kocham!'

                         Ból, który towarzyszy mi przez cały czas, jest przypomnieniem tego, jak bardzo Cię kocham. I, że nie mogę nic z tym zrobić. Bo moje serce jest na tyle uparte, by kochać mocno, coraz mocniej.

niedziela, 5 lipca 2015

Stojąc nad przepaścią..


                   Mieszane uczucia zawładnęły moim ciałem, kiedy wychodziłam z domu. Starałam się nie myśleć, czy Cię zobaczę.
Nie powinnam się tym martwić, a jednak w moim gardle powstała wielka gula.

                   Czasami, stojąc nad przepaścią, robimy krok do przodu.

                   Stałeś, patrząc w bok. Mogłam dostrzec Twoje czekoladowe oczy, które tak uwielbiam. Kiedy wyłapałeś moje spojrzenie, ja odwróciłam głowę. Nie mogę sobie tego wybaczyć.

                    Każde spojrzenie, z ukrycia, w Twoje oczy, to powód, by kochać Cię jeszcze mocniej.

                     Słysząc w oddali Twój głos, poczułam się lżej. Pierwszy raz, od bardzo dawna, mogłam usłyszeć ten dźwięk. Moje serce zabiło mocniej, by później się uspokoić. Poczułam, że chcę słyszeć Twój głos częściej, obok siebie. Czułam, iż chcę, abyś mówił do mnie. Czy 
to mogłoby się stać?

                       Zrozumiesz wtedy, gdy poznasz, jak to boli.

                        To dziwne. Szukam Cię wzrokiem wszędzie, gdzie mogę. Próbuję znaleźć Cię w tłumie chodzących po chodniku, chociaż jestem pewna, iż Ciebie tam nie ma. Szukam Cię na korytarzu w mojej szkole, choć przecież chodzisz do innej. Bo kocham zbyt mocno.
_________________________________________
Przepraszam za przerwę. Nie będę wymyślała powodów, dlaczego nie pisałam. Myślę, że rozumiecie. c;