wtorek, 27 stycznia 2015

Każda cząstka Ciebie...



          Może nie znam Cię dokładnie... Nie wiem jaki jesteś. Dlatego właśnie chcę Cię poznać!

           Pozwól mi Cię poznać. Choć trochę...

          Kocham każdą cząstkę Ciebie. Każdą część Twojej twarzy, Twojego uśmiechu, Twoje czekoladowe oczy..


          I mimo że nigdy nie będziemy razem, wierzę, że przyjaciółmi możemy być.

          Zawsze zastanawiałam się, czy można zakochać się w kimś, nie znając jego imienia. Dzisiaj wiem, że można. To możliwe... Teraz, wiem jak się nazywasz. I kocham Cię jeszcze mocniej.

          Chciałabym poczuć Twój zapach. Zapach, który mogę sobie tylko wyobrażać.

           
______________________________________

Dzisiaj to tyle. Może jutro napiszę coś dłuższego?
Pomysł na notkę możecie pisać w komku

/PatQa

czwartek, 22 stycznia 2015

Płacz.



            Według 'wujka Google' płacz to stan emocjonalny będący reakcją na strach, ból..
Zgadzam się! Jak tu się nie zgodzić? Płacz, to łzy.. Łzy, płynące po policzkach, gdy tylko przypomnisz sobie o Nim.

              -Lubisz kłamać?
-Nie lubię, muszę.
-Dlaczego?
-Żeby wmówić sobie, że Go nie kocham.

                Czasami płacz jest potrzebny. Bardzo! Dzięki niemu możesz poczuć się o wiele lepiej. Niektórym ludziom brak łez. Nie mają już czym płakać.

                 Kocham zmarszczki szczęścia pod jego oczami.. Uwielbiam, gdy się uśmiecha...

                 Te czekoladowe oczy stały się częścią mojego świata. Częścią, której, tak naprawdę, nigdy nie miałam.

                - Nie tęsknisz za Nim?
-A można tęsknić za kimś, kogo nigdy się nie miało?

                   Nie ma Go przy mnie... Czy będzie? Mało prawdo podobne.

/PatQa

sobota, 17 stycznia 2015

Nie masz NIC....




           Czasami, gdy na Ciebie patrzę, moje oczy są pełne łez. Nie mogę przestać myśleć o tym, że nigdy nie będziemy razem. 'Nas' nigdy nie będzie.

             Kocham Cię bardziej niż cokolwiek i kogokolwiek innego. Nigdy nikogo tak nie kochałam.

              Nie zwracasz na mnie uwagi.. Masz mnie 'gdzieś'.. A może tak jest lepiej? Może ja należę do tych ludzi, którzy lubią cierpieć?

                Nie da się wyrazić w kilku słowach, co czuję..

                 Ludzie, którzy lubią cierpieć... Oni muszą cierpieć.. Wolą cierpenie niż szczęście... Może ja właśnie do nich należę? Po krótki zastanowieniu stwierdzam, że jednak wolę być szczęśliwa. Naprawdę.

                     Udajesz, że jest okey. Najgorsze są jednak wieczory. Kiedy leżysz w łóżku i uświadamiasz sobie, że... tak na serio, to nie masz NIC.

                      Może ta miłość na tym polega? Żeby płakać, nie spać, mieć wszystkiego dość, a potem... No właśnie.. Co potem?

Na to pytanie, każdy powinien odpowiedzieć sam..

/PatQa

niedziela, 11 stycznia 2015

Czemu kochasz?



      No właśnie.. Po co kochasz kogoś, wiedząc że i tak nie będziecie razem? Nie lepiej byłoby kochać z wzajemnością?

      Miłość nie wybiera. Naprawdę.

      Może z wzajemnością byłoby łatwiej, ale... ja przecież nie wybieram.
Ta miłość przyszła niespodziewanie, szybko i bezsensu. 'Coś' przyciągnęło mnie do niego mocniej, niż powinno.

        Czasami są takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.

         Starasz się uśmiechać, jak każdy inny człowiek, który kocha z wzajemnością, a nie, tak jak Ty, bez niej. Powinnaś, za taką grę aktorską, dostać nagrodę Nobla... Niestety nie dostaniesz.

           Uśmiechasz się, ale Twoje oczy krzyczą bólem.

            Niektórzy ludzie nie rozumieją tego bólu. Nie wiedzą jak to jest kochać bez wzajemności. Nie rozumieją, że można kochać, nie wiedząc jak będzie w związku z tą osobą.

              Kochasz bez wzjemności... I powoli Cię to wykańcza.

              Moja miłość jest na poziomie mocno zaawansowanym.
Czemu do tego doprowadziłam? Czemu nie próbowałam zatrzymać miłości, póki była 'nowa'?
Odpowiedź jest prosta. Nie wiedziałam, że się zakochuję. Nie znałam tego uczucia.
Kiedy się dowiedziałam, że go kocham?
Dowiedziałam się co do niego czuję, gdy próbowałam znaleźć jego zdjęcie w internecie. Albo, gdy zaczęłam rysować serduszka wszędzie, gdzie było można.


Pozdrawiam
/PatQa
         

środa, 7 stycznia 2015

Doskonała?



      Nikt nie jest doskonały. Ja nie jestem, moje koleżanki nie są.. Nikt nie jest.
Więc czemu każda dziewczyna, która chce się spodobać chłopakowi, uważa, że powinna być perfekcyjna?

       Nie jestem doskonała i nie chcę być. Nawet dla Ciebie.

       Dla każdego 'doskonały' znaczy co innego. Niektórzy uważają, że oznacza to mieć tonę 'tapety' na twarzy. Inni nie mają określonego typu. Moim zdaniem każdy jest perfekcyjny na swój sposób.

        Ty też uważasz, że 'perfekcyjność' jest potrzebna?


/PatQa

sobota, 3 stycznia 2015

Brak planów.



    Kto się spodziewał, że małolata się zakocha? Ja na przykład NIE.
Miłość naprawdę przychodzi niespodziewanie. 

     Czuję, że mi przeszło, ale zaczynam wątpić, gdy tylko go widzę.

     Teraz już nie planuję, bo wiem, że to i tak nie wypali. Nawet jeśli bardzo bym chciała, to nic z planów nie wyjdzie.

      Paradoks. Kiedy tęsknisz za czymś, czego tak na prawdę nigdy realnie nie było.

       Czy ja go kocham, tak na prawdę? Nie wiem. Wiem tylko, że jeśli to miłość, to jest nieźle zakręcona.

       Udajesz, że wszystko jest okey, a tak na prawdę rozpierdala Cię od środka.

      
PatQa