niedziela, 11 stycznia 2015

Czemu kochasz?



      No właśnie.. Po co kochasz kogoś, wiedząc że i tak nie będziecie razem? Nie lepiej byłoby kochać z wzajemnością?

      Miłość nie wybiera. Naprawdę.

      Może z wzajemnością byłoby łatwiej, ale... ja przecież nie wybieram.
Ta miłość przyszła niespodziewanie, szybko i bezsensu. 'Coś' przyciągnęło mnie do niego mocniej, niż powinno.

        Czasami są takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać.

         Starasz się uśmiechać, jak każdy inny człowiek, który kocha z wzajemnością, a nie, tak jak Ty, bez niej. Powinnaś, za taką grę aktorską, dostać nagrodę Nobla... Niestety nie dostaniesz.

           Uśmiechasz się, ale Twoje oczy krzyczą bólem.

            Niektórzy ludzie nie rozumieją tego bólu. Nie wiedzą jak to jest kochać bez wzajemności. Nie rozumieją, że można kochać, nie wiedząc jak będzie w związku z tą osobą.

              Kochasz bez wzjemności... I powoli Cię to wykańcza.

              Moja miłość jest na poziomie mocno zaawansowanym.
Czemu do tego doprowadziłam? Czemu nie próbowałam zatrzymać miłości, póki była 'nowa'?
Odpowiedź jest prosta. Nie wiedziałam, że się zakochuję. Nie znałam tego uczucia.
Kiedy się dowiedziałam, że go kocham?
Dowiedziałam się co do niego czuję, gdy próbowałam znaleźć jego zdjęcie w internecie. Albo, gdy zaczęłam rysować serduszka wszędzie, gdzie było można.


Pozdrawiam
/PatQa
         

1 komentarz:

  1. Miłość z jednej strony jest piękna, a z drugiej to najgorsze uczycie, które może się zdarzyć.
    Na szczęście, umiem się pochamowac w dobrej chwili. Oddam wszystko, aby nie musieć się w kimś zakochać tak, jaj kiedyś potrafiłam. Chłopaki to zło.

    OdpowiedzUsuń